12 stycznia 2019 roku, w godzinach porannych wybraliliśmy się do kina. Kino to, jak implikuje nazwa (Kino Praha)- znajdowało się na tejże Pradze, a dokładniej Pradze Północ. Film, który mieliśmy obejrzeć zatytułowano niezbyt subtelnie, aczkolwiek niezwykle aktualnie- „Ralph Demolka w internecie”- co sugerowało kontynuację pierwszej części nazwanej, o dziwo, „Ralph Demolka” z 2012 roku, którą juz kiedyś oglądaliśmy . Seans zaczynał się 10:00- tzn. tak było w planie, a jak wiadomo rzeczywistość odbiega często od założeń- więc po piętnastominutowych reklamach udało się wreszcie uruchomić projekcję.

Film trwał dokładnie godzinę i 56 minut. Nie wykraczając za bardzo poza ramy wyznaczone przez tytuł- opowiadał o podróży do Internetu odbytej przez Ralpha i Wandelopę: niebezpieczeństwach kryjących się pod szeroko pojętym słowem „social media”, spłyceniu więzi międzyludzkich, otępieniu i znieczulicy, jaką może powodować zbyt długie „siedzenie w sieci”. Przede wszystkim porusza jednak problem przyjaźni, wymieniania starych dobrych przyjaciół na nowych lepszych, zazdrości, osamotnieni…

Końcową refleksją było zdanie Rapha: „Nie powinniśmy zabraniać przyjaciołom spełniać ich marzeń, nawet jeśli ich realizacja nie pokrywa się z naszymi własnymi planami”. Przyjaciele są od tego, żeby się wspierać i pomagać sobie- bez względu na okoliczności!

                                                                                                                                                             Zuzanna Muszel