We wtorek 14 czerwca plac przy kościele św. Marka Ewangelisty na Targówku zmienił się nie do poznania – wypełniły go kolorowe balony, plansze z pracami plastycznymi, plakaty, ozdoby, stoliki po brzegi zapełnione ciastami i smakołykami, dźwięk śmiechu i tłum ludzi. Całe rodziny, mali i duzi parafianie oraz mieszkańcy dzielnicy przybyli na Piknik Rodzinny „1050 lat temu i teraz”.

Spotkanie, przygotowane przez pracowników oraz wolontariuszy parafialnej Świetlicy „Pod Aniołem”, przy finansowym wsparciu Urzędu m.st. Warszawy i organizacyjnym Lokalnego Systemu Wsparcia na Targówku rozpoczęło się od spektaklu na podstawie utworów ks. Jana Twardowskiego pt. „O chrzcie” prezentowanego przez Teatr „RAJ”, który w bieżącym roku obchodzi 20 lecie swojego istnienia. Występ był bardzo poruszający i pozwolił zastanowić się nad tym, czym jest chrzest i co nam daje. Po przedstawieniu na scenę zaproszono laureatów konkursu plastycznego pt. „Mój chrzest”, w którym nagrodzono i wyróżniono 27 prac przygotowanych przez dzieci wraz z rodzinami. Piękne prace konkursowe można oglądać na wystawie zorganizowanej w parafii.

Piknik zorganizowany w ramach obchodów 1050 rocznicy chrztu Polski był okazją do przypomnienia wiadomości dotyczących sakramentu chrztu oraz początków państwa polskiego. Dzieci miały do wykonania różnego typu zadania o tematyce chrzcielnej i historycznej, za które zdobywały punkty – były kolorowanki, puzzle, krzyżówki, prace plastyczne, zadanie sportowe, tajemnicze pudełka z ukrytymi symbolami chrztu do odgadnięcia i omówienia, eksperyment z ogniem i wodą, występy na scenie i wiele innych. Punkty wymieniane były na „świetliki” – pieniądze, za które dzieci mogły kupić zabawki, książki, czy słodycze w piknikowym sklepiku. Na osłodę była wata cukrowa oraz przepyszne ciasta przygotowane przez rodziców zaangażowanych w pracę świetlicy oraz teatru, którzy zorganizowali Cukierenkę " Pod Aniołem".

Piknik zapewne umożliwił zgłębienie wiedzy historycznej dotyczącej 1050 lat chrześcijaństwa polskiego. Przede wszystkim był jednak przestrzenią integracji społeczności lokalnej oraz dał wiele radości przybyłym dzieciom, rodzinom a także księżom. To był dobry czas, dobre miejsce, dobrzy ludzie… A wszystko dzięki Temu, który jest DOBRY i przez chrzest zanurza nas w swoim Kościele.