W sobotę 30 września br. wybraliśmy się z holenderski na film „Storm. Opowieść o odwadze". Pokaz odbył się w ramach Festiwalu Filmów dla Dzieci i Młodzieży „Pora na ciekawość”. W tym roku pokazy festiwalowe są w kinach Muranów i Kinoteka. My byliśmy w Muranowie. Już w autobusie wszyscy byli bardzo podekscytowani zbliżającym się seansem filmowym. Tytuł brzmiał bowiem obiecująco. I nie zawiedliśmy się. Storm to imię głównego bohatera, chłopca mieszkającego w XVI wieku w Antwerpii wraz z rodziną. Jego tata ma zakład drukarski, a on chętnie mu pomaga ucząc się przy okazji drukowania książek. Można było zobaczyć jak trudnym i długotrwałym procesem był kiedyś druk książek. I przez to jak wielką wartość one miały. Czas, w których dzieje się akcja filmu to bardzo trudny czas dla Europy. Tata Storma zostaje uwięziony. I tutaj pokazana jest tytułowa odwaga. Bowiem chłopiec z pomocą poznanej właśnie koleżanki Marieke chce uratować tatę oraz wydrukować tajemniczy list. Film kończy się szczęśliwie, gdyż Stormowi udaje się rozpowszechnić list i uwolnić tatę. Potem wraz z całą rodziną i Marieke uciekają z pogrążającego się w chaosie miasta.
Film jest niezwykle ciekawy ponieważ pokazuje dwie najważniejsze rzeczy w życiu. Rodzina i jej dobro powinny stanowić największą wartość w życiu człowieka również młodego. Poza tym determinacja i walka o swoje przekonania i to w co wierzymy również jest tym co nadaje sens naszemu życiu i naszym działaniom. „Storm. Opowieść o odwadze” choć jest bardzo poważnym filmem dla młodego widza bardzo się nam wszystkim spodobał.
Poza tym w drodze powrotnej w oczekiwaniu na autobus spotkała nas jeszcze jedna przyjemność – mała, szybka, ale jednak uczta dla ducha. Na przystanku młody człowiek przepięknie grał utwory Chopina. To było naprawdę udane popołudnie, co tylko potwierdzały uśmiechy na buziach dzieci.
Franek P. z mamą